06.02.2019 Środa (14 tydzień okresu masowego) Pierwszy dzień już normalnie w pracy. Sporo luzu, ale też dużo chodzenia. Samopoczucie jak najbardziej na plus. Czułem się jakoś non stop żywy i gotowy do działania %-) Nawet na cardio szedłem z dobrym nastawieniem :-P Trening: 60 min cardio + brzuch 1 Unoszenie kolan w zwisie na drążku 20 reps | 20 [...]
06.03.2019 Środa (18 tydzień okresu masowego) Mimo, że wczoraj ostatnie posiłki wleciały dość późno i sporo tego żarcia było przez cały dzień, to rano wstałem z takim ssaniem, że o mamo %-) Wleciał posiłek białkowo-tłuszczowy, a potem od razu trening, gdzie poleciały barki 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 8x60kg | [...]
09.03.2019 Sobota (18 tydzień okresu masowego) Spałem tylko 6h, z rana było dość ciężko dojść do siebie, ale jakoś ogarnąłem i trzeba było lecieć zrobić dobry trening :-D Trening: Klatka + brzuch 1 Dips z gumą (10 reps bez gumy) 10 reps | 10 reps | 10 reps | 10 reps | 10 reps 2 Wyciskanie gilotynowe na skosie dodatnim na suwnicy Smitha [...]
12.03.2019 Wtorek (19 tydzień okresu masowego) W pracy dużo chodzenia, dużo też tyrania, ale ogólnie spoko, bo noga już nie doskwierała tak jak wczoraj. Chyba zaczyna dla mnie świecić słońce, wreeeszcie! 8-) Trening: Brzuch + klatka + biceps 1 Ab roller 20 reps | 20 reps | 20 reps | 20 reps 2 Allachy 20x54kg | 20x59kg | 20x59kg | 20x59kg 3 [...]
13.03.2019 Środa (19 tydzień okresu masowego) W pracy bajka, dużo kroków, noga praktycznie już nie przeszkadza, więc po, można robić cardio i taki oto trening: 8-) 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 8x60kg | 10x50kg | 10x50kg | 10x50kg | 10x40kg (+obciązenie samej maszyny) 2 Naprzemienne wyciskanie hantli nad głowę [...]
14.03.2019 Czwartek (19 tydzień okresu masowego) Dziś dość kiepski dzień. O ile z początku w pracy dobrze się czułem, tak pod koniec dopadło mnie mega zmulenie i senność :-? Co utrzymywało się aż do treningu, więc fatalnia |-) Trening: Plecy + dwugłowe 1 Tył barków z hantlami w opadzie (rozgrzewka 15x3kg) 15x5kg | 15x5kg | 15x5kg | 15x6kg | [...]
15.03.2019 Piątek (19 tydzień okresu masowego) Obudziłem się z bólem gardła i piekącymi oczami, więc wiedziałem już, że coś jest na rzeczy #-P W pracy do tego wszystkiego doszedł jeszcze katar i ogólne osłabienie, zwiotczałe mięśnie, słaniałem się na nogach.. coś mi się kiepsko ten rok rozpoczyna }:-((( W zasadzie, normalnie bym odpuścił [...]
wszytskiego najlepszego i dużo zdrówka. jakis kawalek torcika lrksze zjeść bo w urodizny to w bicki idzie wszystko ;) Dzięki, dzięki! Zdrowie najważniejsze, resztę sam ogarnę %-) A co do torcika - nie u mnie, u mnie micha musi być trzymana :-D 21.03.2019 Czwartek (20 tydzień okresu masowego) Nie ma co dużo pisać, kolejny dzień, kolejny trening [...]
27.03.2019 Środa (21 tydzień okresu masowego) Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tych nocek. Czuję się fatalnie, totalnie nie do życia, a treningi robić trzeba |-) 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 10x60kg | 10x60kg | 10x60kg | 10x50kg | 10x50kg (+obciązenie samej maszyny) 2 Naprzemienne wyciskanie hantli nad głowę [...]
04.04.2019 Czwartek (1 tydzień mini cut) Dziś więcej snu to i więcej energii i chęci do treningu ;-D Mini cut idzie pełną parą, waga fajnie spada, zobaczymy co się uda z tego wyciągnąć Trening: Plecy + dwugłowe 1 Tył barków z hantlami w opadzie (rozgrzewka 15x5kg) 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg 2 Podciąganie szeroki nachwyt [...]
15.04.2019 Poniedziałek (3 tydzień mini cut) Trening z rana, zobaczymy jak przeżyję pierwszy dzień na dość niskiej już kaloryczności. Później lecę do lekarza załatwić zaświadczenie lekarskie, no a potem praca, praca Trening: Plecy + dwugłowe 1 Tył barków na maszynie (rozgrzewka 15x32kg) 15x52kg | 15x52kg | 15x52kg | 15x52kg | 15x52kg 2 [...]
22.04.2019 Poniedziałek (4 tydzień mini cut - PEAK WEEK) Także dziś tylko 100g produktu węglowodanowego w planie, do tego 15g soli i 9l wody do wypicia, więc działamy.. No i pierwszy trening pod peak week Trening: PULL 1 Podciąganie na drążku podchwytem 4s11 2 Wiosłowanie sztangą nachwytem 4s15 3 Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4s12 4 [...]
27.07.2019 Sobota (2 tydzień prepa) Dość długo sobie pospałem dziś, wstałem i jak to co sobotę - pozowanie z rana na czczo. Później cardio i posiłek przedtreningowy. Niby lubię robić nogi, a wręcz uwielbiam, ale chyba poczułem presję tego, że dziś planowałem siąść te upragnione 200kg i jakoś chęci na trening spadły. No więc taki zaspany, mało [...]
06.08.2019 Wtorek (4 tydzień prepa) Trening nóg w środku tygodnia to niezbyt ciekawa sprawa, tym bardziej, jak człowiek musi jeszcze iśc do roboty później, ale działam jak maszyna, nie do zatrzymania ;-D Cardio z rana i wio na nogi, chociaż mniej kalorii daje się już we znaki i jakoś z motywacją dość kiepskawo, ale swoje robić trzeba :-) Trening: [...]
09.08.2019 Piątek (4 tydzień prepa) Wstałem i wydawało mi się, że samopoczucie okej. Zrobiłem cardio, zjadłem, ale jak wyruszyłem na trening to jakiś dramat.. Niby nastawienie było, ale już z samego początku bark dawał się we znaki, mimo wszystko walczyłem. Natomiast totalny brak siły mnie dopadł. Nie wiem czy to taki słabszy dzień, kwestia [...]
14.10.2019 Poniedziałek (4 tydzień okresu masowego) To lecimy z nowym tygodniem :-D Na południe do pracy, to też trzeba było wstać o 4, by machnąć cardio, zjeść i lecieć dobrze potrenować. Dawno już nie gościłem na siłowni z rańca, aczkolwiek uwielbiam ten klimat, gdy jeszcze ciemno i szarawo na zewnątrz. Samopoczucie genialne, do tego dobry [...]
08.01.2020 Środa (1 tydzień masy po deloadzie) Tak się dziś rozpisałem, a tu net padł i wpiska poszła.. no więc postaram się ponowić to, co już tu było ;-D A więc wróciłem wczoraj z roboty, położyłem się spać i pobudka o 3 z ogromnym bólem żołądka i zimnymi potami, zbierało mi się na wymioty. Poszwędałem się po domu z pół godziny i sprobowałem [...]
13.02.2020 Czwartek (6 tydzień masy po deloadzie) Kolejny niedospany dzień, ale tego wymaga życie ;-D Ogólnie samopoczucie takie średnie, cieszy mnie fakt, że dziś ostatni raz do roboty i od jutra urlop. Cardio dziś jakieś takie wymuszone. Trening też bez polotu. Na ręce pojawił się krwiak po ostatnim zdarzeniu, więc myślę, że teraz to będzie [...]